Gdzie udać się na spacer wybierając tanie pokoje we Wrocławiu? – 5 najciekawszych parków (część 2)

Gdzie udać się na spacer wybierając tanie pokoje we Wrocławiu? – 5 najciekawszych parków (część 2)

Kilka dni temu zabrałem Was na spacer po dwóch przepięknych parkach, które możecie odwiedzić wybierając nasze tanie pokoje we Wrocławiu. Oprócz Parku Południowego oraz Parku Grabiszyńskiego warto zobaczyć także dwa inne ogrody miejskie. Dziś zapraszam Was do niesamowitego Parku Stanisława Tołpy oraz Parku Generała Władysława Andersa. Ruszajmy!

Park Stanisława Tołpy

O historii słów parę

Park istniał wcześniej pod nazwą Waschteich Park, a następnie Park Nowowiejski. W 2005 roku patronem tego ogrodu miejskiego został botanik oraz profesor Akademii Rolniczej we Wrocławiu – Stanisław Tołpa. Choć teren nie należy do największych spośród opisywanych przeze mnie parków, posiada pokaźną ilość atrakcji oraz bujną roślinność. Jest to park o charakterze krajobrazowym, o czym świadczą wszelkie elementy przestrzeni tego ogrodu miejskiego – swobodny układ ścieżek, nieregularny staw z wyspą, niewielkie wzniesienia czy przestrzenne polany. Co znajduje się na terenie 5 hektarów przepięknego Parku Stanisława Tołpy?

Mieści się na wrocławskim Ołbinie, a od naszego hostelu dzieli go niespełna 2 kilometry. Spacer nie powinien wam więc zająć więcej niż 25 minut. Jeśli zdecydujecie się właśnie w ten sposób dotrzeć do Parku Stanisława Tołpy, po drodze miniecie Park Juliusza Słowackiego, na terenie którego możecie znaleźć opisywaną przez nas Panoramę Racławicką.

W ogrodzie rośnie około 90 gatunków drzew i krzewów. Od nietypowych: strączyna żółtego i perełkowca japońskiego, po bardziej pospolite: topole i buki. Znawcy znajdą także m.in. klon srebrzysty, lipę krymską czy czeremchę amerykańską. Podobnie jak w Parku Generała Andersa, tutaj też będziecie mieli okazje spotkać zamieszkujące park zwierzęta – jeże i kuny.

Jeśli wybieracie się do parku ze swoim czteronogim przyjacielem powinien was ucieszyć specjalnie wydzielony plac zabaw służący do tresowania waszych psów. Teren stworzony dla najlepszych przyjaciół człowieka spotkacie także w opisywanym ostatnio przeze mnie Parku Grabiszyńskim.

To, co przyciąga uwagę spacerowiczów najbardziej to z pewnością budynek Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej założonego w 1949 roku. Z perspektywy parku robi ogromne wrażenie, tym bardziej, że przed budynkiem rozciąga się duży staw z bujną roślinnością. Pół żartem – pół serio trzeba przyznać, że gmach Wydziału Architektury przypomina zamek rodem z Harry’ego Pottera.

Ciekawym elementem jest stojąca w parku rzeźba zatytułowana “Adam i Ewa” autorstwa Mirosława Struzika. Przedstawia dwie postaci połączone ze sobą czymś, co przypomina pnącze. Na żywo zarówno sama rzeźba, jak i cały park robią dużo większe wrażenie, dlatego też zachęcamy was do skorzystania z naszej oferty noclegowej. Wybierz nasze tanie pokoje we Wrocławiu i ciesz się niezapomnianym pobytem w stolicy Dolnego Śląska.

Park Generała Andersa

Położony jest w południowej części dzielnicy Krzyki tuż obok Aquaparku oraz Uniwersytetu Ekonomicznego. Dojazd zdecydowanie ułatwia Zajezdnia Tramwajowa Gaj, która łączy park z wieloma rejonami Wrocławia. Najszybciej z naszego hostelu dostaniecie się bezpośrednim autobusem linii nr 145 odjeżdżającego z przystanku Poczta Główna (należy wysiąść na przystanku Borowska). Przejazd nie zajmie wam więcej niż 15 minut.

Park Generała Andersa powstał na terenach cmentarza św. Marii Magdaleny, który nie został do końca zagospodarowany. Plotki głoszą, że w tym miejscu dzieci z okolicy bawiły się nawet ludzkimi szczątkami – ich matki opowiadały, że pociechy przynosiły do domu duże kości pochodzące z odkrytych trumien. Do dziś zachowały się na terenie pozostałości po starym cmentarzu. Pozostał charakterystyczny układ alejek oraz porośnięte drzewami resztki kamiennych nagrobków. Nie macie się jednak czego obawiać, ponieważ władze miasta zadbały o to, by zarówno wasze dzieci, jak i wy czuli się bezpiecznie przy ulicy Kamiennej, gdzie mieści się Park Generała Andersa.

Park dysponuje dwoma placami zabaw. Choć mieści się na niedużym terenie z pewnością podaruje wiele frajdy najmłodszym spacerowiczom. Znajdują się tu standardowe zjeżdżalnie, huśtawki oraz karuzele. Park sprawdzi się szczególnie podczas przejażdżek rowerowych. Dzięki swoim szerokim alejkom zapewni komfort jazdy rowerzystom oraz sprawi, że nie będzie przeszkadzał spacerującym w odpoczynku.

Istotną rolę w parku odgrywają oczywiście rośliny, wśród których najbardziej wyróżniają się kasztanowce zwyczajne, które rosną w alei kasztanowej oraz kasztanowiec czerwony. Jego kwiaty są purpurowe, a owoce są pozbawione kolców. Między wspomnianymi wcześniej placami zabaw znajduje się aleja lipowa. Na terenie Parku można spotkać nie tylko ciekawe okazy roślin, ale również  zamieszkujące park zwierzęta. Spacerując alejkami możecie napotkać bowiem wiewiórki pospolite, które od 2011 roku są pod ścisłą ochroną.

Strefa chilloutu

Bardzo interesującą atrakcją jest również pumptrack, który znajduje się na Wzgórzu Andersa – tuż obok Parku. Co to takiego? To specjalnie stworzony tor dla osób jeżdżących na rolkach, hulajnodze czy deskorolce. Jest idealnym miejscem dla młodzieży, która chce szlifować swoje umiejętności w tych kierunkach. Z pumptracka można korzystać od września 2017 roku.

Jeśli będziecie spragnieni możecie zajrzeć do FoRest Chillout Baru, który oprócz dobrego piwa serwuje często wieczorne koncerty jazzowe. Będzie to idealna okazja, aby odpocząć po wyczerpującym… spacerze? W sumie każda wymówka jest dobra, by siąść z piwkiem

Ernest Marczyński